czwartek, 25 lipca 2013

PROLOG

''NA SPRZEDAŻ''
Taka tabliczka od godziny wisi na bramie mojego domu. Wyprowadzam się i to daleko. Rodzice właśnie zakończyli sprawę rozwodową. Sąd przyznał opiekę nade mną i moimi braćmi mamie. Z racji tego że dom należy do niej postanowiła go sprzedać. Jej kolega załatwił jej pracę w jakimś biurze w Londynie. Z początku nie brała tego na poważnie ale po czasie oznajmiła że ''zaczynamy nowe, lepsze życie''.
Kiedy dowiedziałam się że rodzice się rozstają nie wierzyłam w to za bardzo no bo osiemnaście lat małżeństwa da się zakończyć od tak? Ale mama wytłumaczyła mi że od dłuższego czasu między nimi dochodziło do kłótni i po prostu już nie da rady dłużej. Uszanowałam jej decyzję. Kamil i Michał(moi bracia) bardziej wspierają tatę ale to zrozumiałe od zawsze byli z nim zżyci.
Zawsze marzyłam żeby wyjechać z Polski. Jedno z najgorszych miejsc w jakich mogłam się urodzić. Zadupie.Ale już niedługo to wszystko się zmieni. Będę w Londynie-mieście moich marzeń.
Mam jedno postanowienie:Od samego początku muszę się pokazać z jak najlepszej strony. Odwaga to podstawa!Szara myszka idzie w zapomnienie. Tam nikt mnie nie zna, ale postaram się żeby mnie zapamiętali jako tą 'zajebistą'.

2 komentarze:

  1. Ciekawy prolog. Ta Wiktoria ma bardzo podobny punkt widzenia jak ja. Też chciałabym wyjechać z Polski i też zrzucić "szarą myszkę" i zamienić w coś lepszego :) Czytam dalej!
    A.
    P.S Wyłącz sobie weryfikację obrazkową (Ustawienie- Posty i komentarze), wtedy lepiej się pisze komentarze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłą opinię :* Tak też myślałam że wiele dziewczyn chce zacząć od nowa (w tym ja) i postanowiłam na tym oprzeć opowiadanie . A co do weryfikacji to już wyłączam, zapomniałam o tym :P

      Usuń